Niestety

WIELKI aktor i wybitny. Oscar za całokształt powinien mu być wręczony jeszcze za życia. Zawsze jak się pojawiał na ekranie to miałem wrażenie, że obcuję z wielką sztuką - nawet jeśli były to horrory Hammer Horror(których jestem fanem, ale nie twierdzę, że są to dzieła wybitne). Będzie mi GO brakowało. RIP my Old Master.

pisałem nie tak dawno,może góra miesiąc temu o nim na filmwebie,no cóż gwiazda kina który zagrał w tak wielu filmach,niezapomniany dracula,scaramanga,saruman,hrabia dooku czy ruski szef policji w akademi polcyjnej,tak wspaniały aktor że po prostu musiałem cos napisać by go uhonorowac za te wszystkie postacie które nas obdzielił i podarował kinu,i rzeczywiście,on już dawno zasłużył na oscara,tez pisałem o tym by może kiedys dostał chociaz honorowego oscara za całokztałt twórczości,niestety już tak się nie stanie,a byłoby to piękne uwieńczenie jego długiej kariery,wielki szacun nie tylko za sam talent ale również że zagrał w aż około 280 filmach i że grał aż do końca,a ten jego głos no rzeczywiście majstersztyk,urodzony aktor do grania czarnych charakterów,jak malo kto juz na świecie,spoczywaj w spokoju,panie christopherze

Smutna wiadomość, niedawno miał urodziny a teraz nie ma go już na tym świecie. Był prawdziwym dżentelmenem i wspaniałym aktorem o niezapomianym głosie.Wykorzystał swoje życie, aż do końca będąc inspiracją dla wielu.Niech spoczywa w pokoju i żyje wiecznie w naszej pamięci.

bez przesady - cudze chwalicie; swego nie znacie - w filmografii to bije go na głowę nasz wspaniały Leon Niemczyk!

coś ci się misiu pomyliło ... zresztą twój Nick mówi sam za siebie

Mój nick to moja sprawa; to tobie się pomerdało - twoim misiem nie jestem!

tak ale twój nick świadczy o twoim rozumie to raz a dwa twój post jest śmieszny...

To tobie się zdaje, że nick może świadczyć o rozumie - i takim sądem sama sobie wystawiasz świadectwo inteligencji - Śmiechu warte, doprawdy :-D

mój drogi po pierwsze gadasz bzdury że jakiś Leon jest lepszy od Christophera Lee do tego dodajmy twój dziecinny nick i wyszło na moje że żaden z ciebie „znaffca” kina i że mądry zbytnio nie jesteś...

Fakty mówią za siebie, zatem dalsza rozmowa z kimś na twoim poziomie jest poniżej mojej godności :-) Adiós payasos!

on nie wie jak Leon nawet wyglądał... a jak już go kojarzy to pewnie jako "króla sedesów" a szkoda

Sorry ale właśnie wykazałeś się ignorancją obrażając jednego z największych polskich aktorów pochowanego z Łodzi. Człowiek zagrał w 323 produkcjach....
i to w takich przebojach jak "Nóż w wodzie" "Sztos" , "Chłopaki nie płaczą" C.K Dezerterzy. Ekstradycja. " Nikodem Dyzma".... zmarł 2006 roku kiedy ty jeszcze siusiałeś w majty więc nie wypowiadaj się "znaffco" na temat aktorów o których nie masz pojęcia bo robisz z siebie pośmiewisko
dla wyjasnienia...
Leon Niemczyk to ten pan http://www.filmweb.pl/person/Leon+Niemczyk-463

nie znoszę polskich aktorów scenki zające nie malaszyńskie leony... Wybacz to dla mnie nie są aktorzy ... Nie twierdzę że nie masz racji ale to nie są aktorzy których lubie czy mogę lubić

Błąd.... skoro nie doceniasz tego co masz na własnym podwórku tylko najpierw zachwycasz się zagranicznymi produkcjami to widać że nie masz pojęcia o kinie a tym bardziej o klasykach filmu polskiego i trafiają do ciebie niezbyt skomplikowane blockbustery dla masy.

I filmy które nie zawsze wnoszą coś mądrego a stworzone się byle tylko pokazać możliwości CGI, efekciarstwo i zarobić jak najwięcej hajsu.

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić, nie ma co porównywać obu panów, jednak obaj byli naprawdę wielkimi aktorami!

Jak dla mnie skreślanie aktora/ filmu, tylko dlatego że pochodzi z naszego rodzimego podwórka, a nie z WIELKIEGO HOLYŁUDU jest szczytem głupoty...

Dokładnie, tym bardziej, że filmy w których obaj panowie występowali byli uznane przez krytyków na całym świecie.

szkoda :( nawet oscara nie zdobył jednak mimo to pięknego wieku dożył :( wielka strata dla ekipy Śródziemia

Wspaniała postać, ale dlaczego wszyscy mówią o jakimś światowym rekordzie ról filmowych...? Przecież to Leon Niemczyk wyśrubował go do niebotycznych rozmiarów, a nie Lee...

eeeeeeeee niee

Nie ośmieszaj się, Niemczyk i jego wynik to śmiech na sali. Mam ogromny szacunek dla Pana Leona jednak nie oszukujmy się w większości filmów w jakich występował miał role epizodyczne, większość tych filmów to jakaś klasa C gdzie budżet to śmieszne grosze. Mnóstwo amatorskich produkcji. Podejrzewam, że gdyby zsumować dochody ze wszystkich filmów Niemczyka to nie zebrało by się tyle ile zarobił sam Władca Pierścieni z Christopferem Lee, a takich hitów jak LOTR Pan Lee miał na koncie o wiele więcej. Po za tym to on jest zgłoszonym oraz oficjalnym rekordzistą Guinessa a nie Pan Niemczyk.

i jeszcze w Star Wars też zagrał też jedna z najlepszych ról

Zdaje sobie sprawę, aczkolwiek wystarczyło wymienić rolę w LOTR żeby przebić całą filmografię Pana Niemczyka.

Bez przesady, Niemczyk miał na koncie parę wybitnych ról w świetnych filmach: główne w Piciągu i Nożu w wodzie, jedna z ważniejszych w Rękopisie znalezionym w Saragossie. Chociaż prawdą jest, że na ogół nie był specjalnie wybredny, no ale z czegoś żyć trzeba. Jasne, wszystkie jego filmy razem wziete nie zarobiły tyle, ile jedna część LOTR czy Gwiezdnych Wojen, ale to żaden miernik.
Nie bardzo rozumiem, po kiego porównywać Niemczyka do sir Christophera. To dwie zupełnie różne kariery prowadzone w zupełnie różnych warunkach. Diametralnie różni aktorzy, warunki fizyczne, podejście do zawodu, osobowości. Nie lepiej po prostu uznać, że obaj byli świetni w tym, co robili?

Ośmieszać może się ten, kto czuje obrzydzenie do abstrakcyjnego myślenia i lektury ze zrozumieniem... Jakie znaczenie w LICZBIE (wartość wymierna, obiektywna, nie ma miejsca na własne zdanie) zagranych ról ma ich długość, budżet produkcji czy dochody (tzn. rola w filmie kasowym z definicji jest wielka a choćby parunastusekundowa scenka w amatorskim filmie, nawet taka, w której znawcy doszukują się aktorskiego geniuszu z urzędu jest "śmiechem na sali"? Aktor w amatorskim filmie może grać tylko źle, a w hollywoodzkim tylko dobrze?)? A nawet tzw. klasa aktora? I choć JA uważam, że Niemczyk przy Lee'm ABSOLUTNIE nie może się swojego warsztatu wstydzić (nic a nic!), to FAKTEM NIEZAPRZECZALNYM I BEZDYSKUSYJNYM jest, że Polak ma od Anglika ponad 100 ról więcej.

"Aktor w amatorskim filmie może grać tylko źle, a w hollywoodzkim tylko dobrze?" Bardzo dobra uwaga.

Nie powiedziałem niczego takiego, ba wiele jest filmów, które mimo, iż amatorskie są o wiele lepsze od superprodukcji. Nie twierdzę też, że Niemczyk jest gorszym aktorem, jak już zaznaczałem szanuję tego człowieka jednak mimo tych jego wielu produkcji nie zdobył on takiej sławy jak Christopher Lee. Obydwoje są wspaniałymi aktorami, obydwoje mają nieziemski dorobek jednak nie oszukujmy się. Leon Niemczyk znany jest w większości w Polsce, jaki Niemiec lub Anglik, że o ludziach z USA nie wspomnę znał Niemczyka. Owszem to wspaniały człowiek legenda POLSKIEGO kina. Christopher Lee znany jest na całym świecie, grał w filmach nie tylko angielskich ale i niemieckich, włoskich, hiszpańskich, francuskich, szwedzkich a nawet rosyjskich ! Za rekordzistę uznawany jest Sir Chrisopher Lee ponieważ i on jako osoba i jego filmy są znane u uznawane na całym świecie. A nie oszukując się, kto na świecie zna filmy Niemczyka oprócz polaków i być może naszych słowiańskich sąsiadów.

Ponieważ filmy z Lee szły na szerszą skalę... Prawda jest taka że jedyne co znają Polskiego za granicą to WIEDŹMIN, LEWANDOWSKI , WAJDA, POLAŃSKI i może PIEROGI...Nie wina człowieka że urodził się w Polsce a nie za granicą.

Ponieważ obcokrajowcy nie rozumieją naszego specyficznego humoru, a filmy polskie w latach '50-'90+ w większości ssały jeżeli chodzi o muzykę i wykonanie. Były niejednokrotnie drętwe i podobały się tylko nam ponieważ były nasze polskie, natomiast za granicą jeżeli już ktoś je zobaczył to ręce opadały pod względem zacofania polski w tamtych czasach pod względem kinematografii.

Plączesz się w zeznaniach.

No przecież to oczywiste że ówczesny system rządzący w Polsce zrobił swoje, a aktorzy robili to na co system pozwalał. Jak można oczekiwać że z krajach bloku wschodniego będzie taki poziom i prestiż jak na zachodzi... Mówimy o czasach kiedy w Polsce klisza filmowa była droższa od aktora

No a o czym ja mówię. Mówię o zacofanej kinematografii a czemu zacofanej ? No chyba logiczne, że chodzi o blok wschodni. Aczkolwiek zjeżdżamy z tematu. z resztą i tak chyba nie ma nad czym polemizować. Sir Christopher Lee jest oficjalnym rekordzistą czy się to komuś podoba czy też nie, jest on też o wiele bardziej znanym oraz uznanym aktorem niż Pan Niemczyk, nawet jeżeli ten drugi miał faktycznie większą liczbę ról na koncie. A ty ulifont milcz, bo wpieprzasz się komuś w rozmowę.

A ja ani słowem nie zająknąłem się o powodach większej sławy Lee od Niemczyka. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że 323 filmy > 219 filmów. Na świecie nie znają Niemczyka? Ale gdyby zorientowali się w liczbie jego ról, to przyznaliby mu tytuł rekordzisty czy nie, bo o nim dotąd nie słyszeli? To, że jakiś fakt jest nieznany, nie oznacza, że nie ma on miejsca!

Dla małego sprostowania, Lee ma grubo ponad 250 filmów aczkolwiek racja nawet jeżeli Niemczyk nie jest znany powinien być uznany za rekordzistę, jednak nie jest. Co zrobić...

Kolejny Tytan odchodzi .... Zachowam w pamięci potęgę jego głosu . A oskarem to mogą mu najwyżej wytrzeć buty.

Szkoda go, był genialnym aktorem, [*]

Był moim ulubionym aktorem.
[*]

Coś dla fanów gotyku, dobry klimat na wieczorne upiorne seanse, oczywiście z nieodżaowanym Christopherem.
https://www.youtube.com/watch?v=-uY973DiEwM

Legendy nie umierają.

Będzie żył wiecznie w naszych wspomnieniach i w filmach, w których grał.

Witam.Ze wszystkim sie zgadzam : wspaniala postac itd. , ale jednak Leon Niemczyk.... chyba przebija wszystkich

No no no, w jeden dzień wbił się z top 37 do top 32. Może do poniedziałku będzie w top 20. Widocznie po śmierci jest lepszym aktorem, niż przed nią...

Odszedł wspaniały aktor... faktycznie szkoda, że nie dostał Oscara, należał mu się. Niezapomniany Dracula [*]

Wielka szkoda to był genialny aktor

Nawet czytać potrafił genialnie https://www.youtube.com/watch?v=vLmS8t0F4To Jestem z rocznika 90, daleko mi do czasów, kiedy grał najwięcej,ale autentycznie mnie ta śmierć poruszyła.

zgadzam się w 100% nic nie trzeba dodawać ;(

Żywię gorącą nadzieję, że chociaż pośmiertnie zostanie ukoronowany jakąś nagrodą za zasługi dla kina itd. Zasłużył na najbardziej prestiżowe z nich w każdym razie.

geniusz kapitalny głos wielki aktor mi to nawet ciężko dobrać słowa chociaż sie spodziewałem jego śmierci z powodu wieku tylko nie myślałem że to będzie już teraz