Slabizna, nie podobal mi sie wogole. Beznadziejna gra aktorow tak denerwuje, ze odechciewa sie ogladac. Muzyka w domu pogrzebowym, zywcem zerznieta od Carpentera. Gdyby nie sceny gore, to wygladalby jak serial dla dzieci "Czy boisz sie ciemnosci". I wogole ten rezyser: Ernest Dickerson. Pfff..Co on tu robi? Prosze, nie...
więcej