Negatywnie zaskakuje mnie to, jak pierwszy odcinek odbija się praktycznie bez większego echa. A tymczasem mamy do czynienia z naprawdę dobrym kinem. Gęsta atmosfera, napięcie i niezła gra aktorska + klimat i muzyka (!) - HBO jak zwykle daje nam coś na wysokim poziomie. Choć wiadomo, jak to wszystko się skończy, niecierpliwie czekam na kolejne odcinki.
Dzisiaj chyba premiera jest . Ja już obejrzałem i serial jest rewelacyjny , myślę że jutro jak ludziska obejrzą będzie o nim głośno .
Jeśli utrzymają poziom tego odcinka to 10/10 HBO zawsze robiło świetne miniseriale
Tez mi się mega podobało fajny klimat bardziej czekam na kolejny odcinek niż na got :D
Dziś pierwszy odcinek. Jeśli będzie echo to za kilka dni a nie w dniu premiery ;)
no proszę uderz w stół i nożyce się odezwą....wysyp lewaków , tajgerów bonzo itp.. tak lewica nie istniejej a przeszło 200 mln ofiar lewic na całym świecie zabiło się samych heheh xD LOL i co tam jeszcze gimbaza pisze
Tak to jest jak gada się z dzieckiem, żadnych rzeczowych argumentów. Chłopczyku dorosnij to pogadamy.
Po pierwsze to nie obrażaj . Argumenty podał. Lewica zabiła ponad 200 milionów ludzi . i można by tak wymieniać do zmierzchu ale mi się nie chcę .
I lewica nie istnieje a co to jest Unia Europejska ?! Poczytaj o Spinellim bo te twoje argumenty brzmią jak kompleksy ;)
I zacznij trochę ćwiczyć mózg, bo czytanie ze zrozumieniem to dla Ciebie abstrakcja
Odpowiedziałeś mu w taki sam absurdalny sposób. Ale wracając do sensu wypowiedzi to jednak on w swoim chaotycznym mówieniu zawarł fakty. Lewicowe poglądy zawsze kończą się tym samym.
"Chłopczyku"
"Lewicowe poglądy zawsze kończą się tym samym" - zadziwiające.
Serio, jest rok 2019 i masz dostęp do absolutnie podstawowych źródeł informacji. Spróbuj, tak na dobry początek, zastanowić się, czym są "lewicowe poglądy". Z chęcią zapoznam się z Twoją definicją, zanim pogadamy o chrześcijańskiej teologii, ruchach robotniczych, kontrkulturze, odwilży lat 60-tych i innych takich tam "lewactwach" :D
Serio jest rok 2019 i masz dostęp do absolutnie podstawowych źródeł informacji a ludzie dalej wierzą w "utopie" propagowaną przez Marxsa i innych Engelsów. Jestem zszokowany, że kaszkietowi chłopcy są tak liczną grupą w Polsce.
wiidze żę cenzura ala fejsbuk dotarła nawet i tu!! pytam się na jakiej podstawie jakiś lewak moderator usunął mój pierwszy wpis?!
p.s kaszkietowców i innych bermanów jest tu od groma, siedzą i pierdza w stołki przed monitorami na łódzkich filmówkach i nawalają posty-ala gazeta wyborcza
Gdyby nie TVN i Wyborcza to byśmy w tym kraju już totalnie odpłynęli w rydzykowy cyrk na kółkach.
Nie należy oczekiwać zbyt wiele od ludzi, którzy nie potrafią zerknąć poza czubek własnego, ideologicznego nosa. Zagłębić się w źródła, czytać, myśleć... Po co, skoro można sobie uporządkować na zasadzie antynomii 'lewak' kontra 'prawak'. Takie to proste. Szkoda, że historia już taka prosta nie chce być.
W punkt. Ale i tak, nikt tego nie zauważy, a jak zauważy to nie zrozumie i nie podejmie. Myślenie samodzielne, a właściwie jego brak, u większości otaczających mnie zewsząd ludzi, zwłaszcza tych w internecie, wywołuje przerażenie.
"200 mln ofiar lewic... "dobre... ;-) Analfabetę zwykle można rozpoznać już po pierwszym zdaniu. I zwykle jest to zagorzały przeciwnik lewicy (choć najczęściej nie ma pojęcia co to znaczy). A często jest to miłośnik Kościoła katolickiego, który ma na sumieniu więcej ofiar niż wszystkie "lewice" razem wzięte... ;-)
Na czym polega ta ich „skrajność” według Ciebie? Doprecyzuję: w czym ich program odbiega od zwykłego, solidnego, lewicowego programu? Wybory za pasem, chętnie się więc dowiem i z góry dziękuję.
lewica w polsce nie istnieje powiadasz? więc pewnie narodowcy rządzą polską? x D
Ja pamiętam tamten koniec kwietnia i początek maja 1986 roku. Była bardzo ładna pogoda i ciepło na dworze. Dowiedzieliśmy się o tym "wypadku" w radzieckiej elektrowni, bo tak o ile dobrze pamiętam banda Jaruzelskiego to nazwała - nie użyli słowa katastrofa, dopiero w pierwszych dniach maja po tym jak fińskie, czy szwedzkie służby radiologiczne wykryły nagły wzrost promieniowania w powietrzu. Sowieci zamiatali wszystko pod dywan. Władze kazały wszystkim dzieciom ze szkół iść na pochód pierwszomajowy, żeby propagandowo pokazać, że nic się nie stało. Po pochodzie albo na drugi lub trzeci dzień, już dokładnie nie pamiętam, wszyscy musieliśmy iść do ośrodka zdrowia i dostaliśmy do picia płyn Lugola. Choć chyba było i tak już za późno. Mam dużo szczęścia, że mieszkam na południowym zachodzie Polski, stosunkowo daleko od miejsca ówczesnej katastrofy.
Jako mieszkaniec krainy podziemnej pomarańczy również czuję się pomazany szczęściem, niemniej jednak w mniejszym lub większym stopniu wszyscy zostaliśmy skaleczeni przez tę katastrofę. Ja już zapomniałem jak to w tym systemie się funkcjonowało a ten serial brutalnie przypomina tamte realia i zimnowojenną schizę.
Co za bzdury opowiadasz... Jesteś z tych, co wierzą w mity i zabobony... Rozumiem, że jakbyś mieszkał pod Białymstokiem to już byś nie żył... Poczytaj sobie trochę o katastrofie i o podstawowych prawach fizyki (nie zaszkodzi) zamiast plot na pudlu. Ale nie wiem, czy cokolwiek ci jeszcze pomoże...
jesteś jednym z tych co łyka propagande i udaje ze czytal jakakolwiek ksiazke o fizyce
Skoro nie zalecasz wiary w mity i zabobony to czemu w nie wierzysz ? Zgadzam się żeby nie wierzyć w propagandę, ale w żadną - obu stron. Najlepiej sam się dokształć fizyki i wyciągnij odpowiednie wnioski. Mieszkałem w nad morzem i niestety moje zdrowie trwale ucierpiało, jak i większości moich znajomych. Jeśli już żyłeś w owym czasie to też na Tobie się odbiło, może być w minimalnym stopniu ale zawsze, nie ma innej możliwości.
"Banda Jaruzelskiego" zrobiła jedną dobrą rzecz w okresie swojego reżimu, która w takiej skali nie została przeprowadzona w żadnym europejskim kraju zarówno po naszej wschodniej jak i zachodniej stronie - bardzo szybko dano dyspozycję podania płynu lugola wszystkim polskim dzieciom.
Ja i moja rodzina mieliśmy to "szczęście", że z racji iż moja ciocia pracowała w służbie zdrowia, dostaliśmy płyn o dzień czy dwa wcześniej niż inni...
Warto poszukać w sieci wspomnień prof. Jaworskiego z tamtych dni. To on, jako szef Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej był jednym mózgów tej akcji.
Sens podania tego specyfiku był podobny, jak dziś noszenie aluminiowej czapki, aby ochronić się przed promieniowaniem z nadajników sieci komórkowych.
Oczywiście decydenci nie wiedzieli wtedy, że nie ma żadnego realnego zagrożenia, więc nie można ich winić za głupotę.
Widać, że o tym jak funkcjonuje tarczyca nie masz pojęcia a wiesz może, że receptory jodu mamy na każdej komórce w ciele? Wysycenie płynem lugola to najlepsze co można było wtedy zrobić na tamte czasy.
Widać, że o tym, jaki poziom promieniowania radioaktywnego może mieć wpływ na zdrowie, nie masz pojęcia.