mam nadzieje że dożyje do końca zdjęć trylogii Hobbita, bo innego Sarumana sobie nie
wyobrażam
Mogę się założyć że sceny z jego udziałem we wszystkich filmach zostały nakręcone w pierwszej kolejności. Na pewno po tej roli przejdzie na emeryturę, a Hobbit będzie jego łabędzi śpiewem.
Tak płodnego aktora nie było i jeszcze długo nie będzie. Oby na emeryture nie przechodzil niech jeszcze pogra w filmach
ostatnie jego role ograniczały sie do jednej sceny np mroczne cienie polowanie na czarownice, chyba dopadła go starośc już raczej nie pogra za wiele
Nadal trzyma się nieźle, ostatnio nagrywał wokale w jakimś metalowym zespole. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę go w Hobbicie. Nikt mu przecież nie każe w tym wieku grać scen walki w kolejnych Gwiezdnych Wojnach. Christopher potrafiłby przecież stworzyć kreację nie wstając nawet z fotela. ; )
(dziwne, że nawet nie zauważyłem go w Mrocznych Cieniach...)
Nagrywał dokładnie z Rhapsody of Fire (cały album) i jedną piosenkę z Manowarem. Głos... Lepiej o tym nie mówić. Genialne..
Aż przykro czytać. Nie wyobrażam sobie, by ktoś z sędziwej części obsady LOTRa jak i "Hobbita" odszedł. Za duży sentyment.