Świetna komedia. Więcej kina z antypodów proszę. Każdy ostatnio oglądany film z Australi to kawał świetnego kina.
Gdyby nie muzyka która miała napędzać akcję pewnie byś tak tego nie ujął, ja po pierwszym kawałku zacząłem podejrzewać że film będzie tarantinowaty, była to jakaś próba nawiązania do stylu, ale czegoś jak zwykle zabrakło... Film w sumie podobał mi się - tak na 6...