Potwornie sztuczne dialogi, kompletny brak chemii w wątku romantycznym i do bólu jednowymiarowe postaci. Conelly niemal zupełnie nie ma mimiki, postać Kilmera jest dziwnie przerysowana, a Cruise gra tak jakby to była kolejna bajeczka ze skakaniem po Burj Khalifa. Młodsze pokolenie trochę nadrabia, ale nie da się więcej...
więcejDwa lata czekania i gdy tylko pojawiła się okazja, poszedłem na przedpremierowy pokaz i warto było! Ci, co się wychowali na Top Gun, znajdą coś dla siebie, ale i miłośnicy mocnego kina nie będą zawiedzeni. Zdecydowanie będzie to przypadek filmu, kiedy sequel przebija pierwowzór.
36 lat różnicy. Trzeba być cudotwórcą, żeby po tylu latach nakręcić udaną kontynuację. Nie wiem czy komukolwiek się to w historii w ogóle udało. Ale im tak. Mało tego, ten film przebija pierwszą część...
I nie, nie jest to przesada. Oczywiście ocenią to najlepiej ci, którzy pamiętają premierę jedynki. Ale chyba nikt...
Jedynka to już klasyk, ale śmiem twierdzić że ten był lepszy... nie ma się do czego przyczepić, muzyka, dowcipy, gra aktorska, akcja, samoloty, wszystko było. Mega dobry film, mega !!!
Trzeba wyłączyć jakiekolwiek wymagania bo głupoty, absurdu i amerykańskiego patosu co nie miara, wtedy jest nawet śmiesznie. Na plus świetne zdjęcia w powietrzu.
Film z potężną dawką przewidywalności i patosu. Nie ma tutaj ŻADNEJ sceny zaskoczenia, lub efektu 'wow!'
Wszystko dzieje się tak, jak moglibyśmy przypuszczać i jak widzieliśmy w kinie już setki razy. Beznadzieja i strata czasu.
Polecam każdemu iść do kina i samemu zobaczyć i doświadczyć tych emocji :) Ode mnie 10/10.
Ten film ma wszystko co potrzebne, dużo akcji, dramaturgii, super dialogi (wtrącane dowcipy to majstersztyk). świetnych aktorów, dobry scenariusz, niesamowite zdjęcia, piękną muzykę. Większośc ujęć jest prawdziwa, aktorzy...
Trailery robią wrażenie. Do tego aktorzy przeszli niezłe szkolenie i rzeczywiście latali samolotami. To się musi udać. Cruise w formie. Nie mogę się doczekać premiery.
Opadły już emocje po wczorajszym seansie nowego Top Gun (IMAX), więc kilka zdań z mojej strony.
Na początku filmu oglądamy scenę, w której dowódca mówi do głównego bohatera, że tacy ludzie jak on są już przestarzali i niepotrzebni, a wszystkich pilotów wkrótce zastąpią drony. I ten fragment dokładnie odwzorowuje to...
Wygląda to wszytko ciekawie. Cruise jest niesamowity. Nie dość, że cofnął czas to wcale się nie zdziwię, że sam pilotował Super Hornety
Nie rozumiem zachwytów nad tym filmem. Im dalej w las, tym bardziej absurdami przypomina on serię F&F. I jeżeli by oglądać z perspektywy dystansu i pol żartem, ok, dobra rozrywka, ale ten film aspiruje na miano poważnego i zrobionego "na serio". I oczywiście przewidywalny na maksa w swoim absurdzie.
Ja nie rozumiem skąd się biorą zachwyty nad tym filmem. OK, jest fajnie nakręcony, są fajne efekty ale... to tyle. Scenariusz jest tak przewidywalny, wałkowany w różnych filmach setki razy, że po 10 minutach wiadomo co się wydarzy minuta po minucie i (od)twórcy nie starali się zaskoczyć chociaż jakimś malutkim...
Żaden ze mnie koneser kina, ale moge smialo powiedziec ze ten film był po prostu kiepski. Cały zrobiony według oklepanych schematów, miałem wrażenie, że juz 15 razy widzialem cos identycznego. Dialogi i scenariusz 5 latek mógłby na spokojnie napisać. Jedynie jakby ktoś powiedział, że były ładne ujęcia to pewnie bym nie...
więcejSzacun dla speców od przelotów / CGI / montażu i co tam jeszcze wymyślono. Natomiast jest śmieszne przeciwko komu oni tak naprawdę walczą? Zero kontekstu. Wtedy było wiadomo że ruscy, a teraz o kogo chodzi? Typowa pokazówka ale żeby nikogo nie obrazić i zrobić show i zarobić kasę. Wrodzy piloci są skopiowani z...