Peter Cushing i Christopher Lee w opowieści o poszukiwaniach źródeł zła. Dobry jakościowo horror od Hammer Films, choć ukryty w historii potencjał wydaje się nie być wykorzystany w stu procentach. Liczy się jednak klimat oraz klasa, jaką reprezentują dwie najbardziej rozpoznawalne twarze wytwórni. Cushing tym razem jako naukowiec-idealista, Lee jako jego wyrachowany, pozbawiony skrupułów brat-karierowicz. Plus finał z "twistem", który zapada w pamięć.