Martin Scorsese, twórca "Chłopców z ferajny" stworzył jeden z najpiękniejszych filmów familijnych,
jakie miałem okazję oglądać. A jest to przy okazji niezwykle inteligentne i prawdziwe dzieło z
pięknym przesłaniem i hołdem dla pierwszych twórców kina z Meliesem na czele. W końcu, jakby
nie patrzeć, to m.in. właśnie dzięki niemu dzisiaj zachwycam się najnowszym "Hobbitem". Duże
wrażenie robią też zacytowane słowa jedenego z braci Lumiere: "Filmy są chwilową modą i nie
mają przyszłości". 10/10.