Grupa brytyjskich komandosów musi wykraść cenne dokumenty sztabowe Rommla w libijskim Benghazi, a po akcji wrócić przez pustynię do Egiptu. Oddziałem dowodzi major Brand, który szybko okazuje się niewłaściwym człowiekiem w tej roli, skonfliktowanym zwłaszcza ze swoim bezpośrednim podwładnym, kapitanem Leithem, dawnym narzeczonym jego żony, wciąż żywiącej do niego gorące uczucia. Film psychologicznie ciekawy (jak to Ray), ale nerwowa narracja i mocno umowne sceny batalistyczne pozostawiają spory niedosyt.