Już wiadomo kim mogli inspirować się twórcy GTA Vice City w kwestii postaci niejakiego Kena Rosenberga.
Dokładnie tak!!! Właśnie ciągle o tym myślałem oglądając film - taka sama fryzura, też siedział w swoim biurze i co najlepsze też miał Mercedesa! Tak jak w Vice City
I przede wszystkim też wciągał białe, zachowywał się jak świr (to efekt uboczny tego pierwszego, ale jednak). Ano i był też z wykształcenia prawnikiem.
Nawet nie "mogli" a na pewno się inspirowali, gdzieś widziałem wiarygodne źródło na ten temat ale za chiny nie jestem w stanie go teraz odnaleźć. Ogólnie GTA: Vice City to kopalnia nawiązań do filmów, seriali i innych ikonicznych popkulturowych elementów z lat 80. - Człowiek z Blizną, Życie Carlita, Miami Vice. Twórcy się nawet z tym nie kryli i bardzo dobrze.
Fakt - Musieli się czymś inspirować. Na gta.wikia.com można coś znaleźć na ten temat. Swoją drogą doszukiwałem się innych nawiązań i inspiracji w starej dobrej trylogii GTA i pewnie trochę by tego się uzbierało, chociażby Rodzina Leone - Po samej nazwie wiadomo do kogo nawiązuje. Albo Kubańczycy w Vice City, co jest nawiązaniem (nie wiem czy celowo, ale kto wie) do imigracji tychże w Człowieku z Blizną.
Nie tylko Kubańczycy są nawiązaniem do "Człowieka z blizną". Można powiedzieć, że cała fabuła i klimat "Vice City" opiera się na tym filmie, a już w szczególności zakończenie.
Tak!! kiedy oglądałem film nagle coś mnie olśniło mówię sobie "kurde to jest podobne do gta vc te jego biuro te kolory i sam on coś z tego wzięli" następnie w chodzę na film i widzę twój komentarz to jest właśnie świetne w gta te wszystkie smaczki i klimat tej gry Arcydzieło!!!