Johnny Depp pojawił się na Londyńskim Festiwalu Filmowym by oddać hołd
Christopherowi Lee.
Podczas wręczania wyróżnienia British Film Institute Fellowship
Depp nazwał znanego z ról we
"Władcy Pierścieni",
"Człowieku ze złotym pistoletem" i
"Kulcie" Lee "skarbem narodowym" i "prawdziwym artystą".
Depp pracował z
Lee w
"Jeźdźcu bez głowy",
"Charliem i fabryce czekolady" i
"Mrocznych cieniach" i powiedział, że było to "spełnienie marzeń". W rewanżu
Lee nazwał
Deppa jednym z niewielu młodych aktorów, którzy są "prawdziwymi gwiazdami".