Znamy zwycięzców tegorocznego festiwalu w Berlinie. Główna nagroda, Złoty Niedźwiedź, powędrowała w ręce Mati Diop, reżyserki dokumentu "Dahomey".
"Dahomey" Mati Diop wygrywa Berlinale
To opowieść o 26 królewskich artefaktach z Królestwa Dahomeju (1600–1904), które zostały zrabowane w epoce kolonialnej i przewiezione z Beninu do Francji. Diop relacjonuje walkę o zwrócenie przedmiotów Benińczykom.
Naszą recenzję "
Dahomey" przeczytacie
POD LINKIEM TUTAJ.
Dla urodzonej w Paryżu, wywodzącej się z francusko-senegalskiej rodziny
Diop to kolejny wielki festiwalowy sukces. Przypomnijmy, że jej poprzedni film, "
Atlantyk", zdobył Grand Prix na festiwalu w Cannes w 2019 roku.
Getty Images © Andreas Rentz Złoty Niedźwiedź "Dahomey", reż.
Mati Diop
Wielka Nagroda Jury
"Yeohaengjaui pilyo", reż.
Sang-soo Hong
Srebrny Niedźwiedź
"L'Empire", reż.
Bruno Dumont
Najlepsza główna rola
Sebastian Stan -
"A Different Man"
Recenzję Adama Kruka przeczytasz TUTAJ Getty Images © Andreas Rentz Najlepsza drugoplanowa rola
Emily Watson -
"Small Things Like These"
Recenzję Adama Kruka przeczytasz TUTAJ Srebrny Niedźwiedź za wybitny wkład artystyczny
Martin Gschlacht za zdjęcia do filmu
"Des Teufels Bad"
Najlepsza reżyseria
Nelson Carlo De Los Santos Arias -
"Pepe"
Najlepszy scenariusz
Matthias Glasner -
"Sterben"